Macie ostatnio wrażenie, że wszyscy mówią o bańce na rynku nieruchomości? Większość osób, z którymi rozmawiam na ten temat szuka analogii do okresu absurdalnej hossy z lat 2006-2008. Niektórzy nieprzerwanie podkreślają “To zaraz jeb#$% jak…
Macie ostatnio wrażenie, że wszyscy mówią o bańce na rynku nieruchomości? Większość osób, z którymi rozmawiam na ten temat szuka analogii do okresu absurdalnej hossy z lat 2006-2008. Niektórzy nieprzerwanie podkreślają “To zaraz jeb#$% jak…