W zeszłym miesiącu odbyło się coroczne spotkanie Daily Journal, na którym jego prezes – Charlie Munger – podzielił się wieloma przemyśleniami dotyczącymi kwestii, które wzbudzają w ostatnich czasach największe emocje na rynkach kapitałowych.
Charlie Munger znany jest wszystkim jako “prawa ręka” Warrena Buffetta. Jako wiceprezes holdingu Berkshire Hathaway od prawie pół wieku, wspólnie z wyrocznią z Omaha, zarządza najsłynniejszym holdingiem inwestycyjnym na świecie. Jego osiągnięcia, między innymi średnioroczny zwrot 19,8% w ramach indywidualnej działalności inwestycyjnej w latach 1962-1975, sprawiają że bez wątpienia jest on jednym z najskuteczniejszych inwestorów w historii świata. Jego net worth w 2021 roku oscyluje w granicach 2 mld dolarów.
Businessinsider zrobił świetne podsumowanie wypowiedzi, które spodobało mi się do tego stopnia, że uznałem, iż warto je przetłumaczyć i podzielić się nim na łamach Kosztu Alternatywnego. Do każdej z wypowiedzi dodałem swój komentarz. Ze względu na objętość podzieliłem wpis na dwie części. Jeżeli podoba Ci się ta forma, to daj proszę znać w komentarzach.
Rynkowa spekulacja
“Takie rzeczy zdarzają się w gospodarce rynkowej, co jakiś czas ma miejsce szalony boom. Widziałem to wiele razy i moja taktyka była zawsze taka sama – przeczekać”.
“Wielu inwestorów kupuje akcje jakby byli w amoku, często za pożyczone pieniądze – tylko dlatego, że ich cena rośnie. To bardzo niebezpieczny sposób na inwestowanie”.
“Akcjonariusze powinni mieć więcej rozsądku i nie rzucać się na kupno tylko dlatego, że wartość akcji rośnie, a oni czują w sobie żyłkę hazardzisty”.
“Myślę, że to się musi źle skończyć, nie wiem tylko kiedy”.
Nie jest to szokująca informacja. Berkshire Hathaway od lat cechowało się zmniejszoną aktywnością inwestycyjną w późnym etapie hossy. W latach 1997-1999 zarzucano jego włodarzom, że przespali hossę na rynku dotcom, mając znikomą ekspozycję na spółki technologiczne. Jak się okazało w marcu 2020 – mieli rację. Od 2010 roku wartość bezwzględna gotówki w kasie Berkshire Hathaway rośnie, osiągając rekordowy poziom 146,59 mld dolarów w czerwcu 2020. Na koniec ubiegłego roku ich stan posiadania zmalał o kilka procent, wciąż jednak była to zatrważająca kwota 138,29 mld dolarów. Gdyby tylko przedstawiciele Berkshire Hathaway wyrazili taką chęć i byłoby to możliwe, to mogliby dzisiaj nabyć ponad 50% akcji wszystkich spółek notowanych na na GPW :).
Gamestop
“Właśnie takie rzeczy dzieją się, kiedy cała masa ludzi traktuje rynek akcji, jakby to były zakłady na wyścigach konnych”.
“To szaleństwo jest potęgowane przez ludzi, którzy otrzymują prowizję, albo zarabiają w inny sposób na pojawiających się rzeszach hazardzistów. A kiedy sprawy zajdą naprawdę daleko, rezultatem jest właśnie taki short squeeze, jakiego byliśmy świadkami”.
“To bardzo niebezpieczne i jednocześnie bardzo głupie, gdy nasza kultura zachęca do ryzykownych ruchów na rynku akcji ludzi, którzy mają mentalność hazardzistów. To musi spowodować problemy i tak też było tym razem”.
Jeżeli interesuje Cię geneza “afery” Gamestop, to polecam przeczytać mój ostatni wpis. Co do samej wypowiedzi, to uważam, że Pan Munger balansuje tutaj na granicy hipokryzji i naiwności. Mimo całej sympatii, jaką go darzę, Charlie Munger wciąż jest głosem potężnej instytucji i jednocześnie 1% najbogatszych ludzi na świecie. Akcje Berkshire Hathaway klasy A to papier wartościowy zarezerwowany jedynie dla najbogatszych. Dlaczego? Obecna wycena jednej takiej akcji wynosi 391 000$. Biorąc pod uwagę jego perspektywę, to całkowicie nie dziwie się, że tak postrzega wspomniane wydarzenia. Mimo wszystko mentalność “redditowców” dla 97-letniego człowieka musi być całkowicie abstrakcyjna.
Robinhood i aplikacje tradingowe
“Gdy w ramach sprzedawanych usług pozwalasz ludziom uprawiać hazard i czerpiesz z tego zyski, jak wielu nowych brokerów na rynku, którzy wyspecjalizowali się w przyciąganiu hazardzistów, to jest to naprawdę niegodny sposób na zarabianie pieniędzy i szaleństwem jest, że na to przyzwalamy”.
“Ten fatalny nadmiar możliwości inwestowania w systemie finansowym jest najbardziej skandaliczny w kontekście tradingu wywołanego przez “momentum investing” inwestorów-nowicjuszy, którzy zostali zwabieni przez nowy rodzaj pośredników tego rodzaju operacji – jak Robinhood. Cała ta aktywność jest pożałowania godna i nasza cywilizacja świetnie poradziłaby sobie bez niej”.
“Ludzka chciwość i agresywne decyzje podejmowane przez społeczność brokerów kreują od czasu do czasu takie bańki. Mądre osoby trzymają się od nich z daleka”.
“Gdy płacisz za przepływ zleceń, prawdopodobnie ściągasz większe opłaty od swoich klientów, jednocześnie udając, że to darmowa usługa. To bardzo niegodna, kiepska praktyka. Nikt nie powinien wierzyć, że handel za pomocą Robinhooda jest darmowy”.
W pełni popieram jego antypatię do wszelkich instytucji tradingowych. Trading lewarowany, który oferują brokerzy, to współczesna wersja hazardu na nieznaną do tej pory skalę. Oczywiście każdy sam decyduje jak zarządzać swoimi pieniędzmi, ale umówmy się – oferowanie dźwigni 100x, 500x, a nawet 1000x jest niczym innym jak legalnym sposobem na zwiększenie wariancji inwestycyjnej do tego stopnia, aby to broker (kasyno) w finalnym rozrachunku był zawsze górą.
O ile dobrze pamiętam, już Blaise Pascal udowodnił, że w grze o sumie zerowej, w której kasyno ma nieskończony kapitał, a gracz operuje skończonymi zasobami, to nawet w przypadku braku prowizji, w długim okresie zrealizuje się wystarczająco negatywny scenariusz, w którym to gracz zbankrutuje. Oferując tak wielkie dźwignie finansowe, prawdopodobieństwo utraty depozytu zwiększa się wykładniczo.
Wycena akcji przy niskich stopach procentowych
“Każdy jest skłonny utrzymywać akcje przy wysokich wskaźnikach cena/zysk, szczególnie gdy stopy procentowe są tak niskie, jak obecnie. Nie uważam, za przesadnie szalone, że firmy sprzedają akcji przy zdecydowanie wyższych wskaźnikach, niż miały to w zwyczaju kiedyś”.
“Z drugiej strony nie zostałem bogaty poprzez kupowanie akcji przy wysokich wartościach cena/zysk w środku szalonych boomów spekulacyjnych i nie mam zamiaru zmieniać swojego podejścia”.
Zarówno Charlie Munger jak i oczywiście Warren Buffett oraz wszyscy inni inwestorzy Berkshire Hathaway zbudowali swoje fortuny na inwestowaniu w tzw. value stock. Jednakże w sytuacji, kiedy rentowność obligacji oscyluje w granicach 0% oraz istnieje ryzyko wystąpienia negatywnych stóp procentowych, naturalnym jest, że inwestorzy są w stanie tolerować coraz wyższe wartości wskaźników cena/zysk. Wskaźnik cena/zysk, mówi nam po ilu latach obecna kapitalizacja firmy zostanie pokryta przez jej wypracowany zysk.
SPAC
“Świat byłby lepszym miejscem bez nich. Ten szalony rodzaj spekulacji, na przedsiębiorstwach, które jeszcze nie zostały wybrane czy nawet założone, to oznaka irytującej bańki. Branża inwestycyjno-bankowa będzie sprzedawać gówno tak długo, jak długo to gówno może być sprzedawane”.
SPAC, czyli Special Purpose Aquisition Company, a tłumacząc na polski – Akwizycyjna Spółka Celowa. Poprawcie mnie proszę w komentarzach, jeżeli inne tłumaczenie byłoby Waszym zdaniem trafniejsze.
SPAC zazwyczaj tworzone są przez inwestorów posiadających doświadczenie w określonej branży lub sektorze biznesowym. Spółki SPAC, zanim zaoferują akcje publicznie, szukają subemitentów (pośredników) i inwestorów instytucjonalnych (w sumie też pośredników :)). Celem takiego wehikułu jest zawieranie transakcji we wskazanym obszarze. Tworząc SPAC, założyciele deklarują co najmniej jeden cel przejęcia, ale nie deklarują wprost, o który podmiot chodzi, aby uniknąć formalności podczas procesu IPO (Initial Public Offering). Niesamowite (absurdalne?) w SPAC-ach jest to, że inwestorzy takiego IPO nie mają pojęcia, w jaką spółkę ostatecznie będą inwestować.
Pieniądze zebrane przez SPAC umieszczane są na oprocentowanym rachunku powierniczym. Fundusze mogą zostać wypłacone wyłącznie w celu finalizacji akwizycji lub, w przypadku kiedy do akwizycji nie dochodzi, chęci zwrotu pieniędzy inwestorom. Zazwyczaj SPAC ma dwa lata na sfinalizowanie transakcji. W innym przypadku powinien zostać zlikwidowany.
Wycena Tesli i Bitcoin wart 50 000$
“Nie sądzę, by Bitcoin miał się stać ogólnoświatowym środkiem płatniczym. Jest zbyt zmienny, by służyć za takowy”.
“Na dobrą sprawę to sztuczny zamiennik dla złota, a ja nigdy nie kupowałem złota, nie będę więc kupował Bitcoina. To samo doradzam innym”.
“The Daily Journal nie pójdzie śladami Tesli w kwestii Bitcoina”.
“Nie potrafię ustalić porządku pierwszeństwa pomiędzy pchłą a wszą”.
“Mam takie samo zdanie o tych dwóch faktach, nie mam tylko pojęcia, co jest gorsze”.
Mimo że te opinie są wciąż bardzo oschłe, widać, że od ostatniej hossy na krypto Charlie Munger zrozumiał, że blockchain i kryptowaluty to nie chwilowa moda, tylko przestrzeń inwestycyjna, która zostanie z nami wszystkimi na dłużej. Jeżeli chodzi o wycenę Tesli, cóż, niemożliwym jest przez pryzmat wyników, aby w jakikolwiek sposób udowodnić zasadność jej obecnego poziomu. Nie zmienia to jednak faktu, że Tesla, podobnie jak kryptowaluty, ma swoich ewangelistów, którzy wierzą w wiekopomny sukces tego przedsięwzięcia.
Banki, Wells Fargo a Berkshire Hathaway
“Bankowość prowadzona z głową to bardzo dobry biznes. Kierownicy z mentalnością Buffeta, którzy stronią od kłopotów, są jednak w mniejszości, a nie odwrotnie”.
“Ciężko jest mądrze prowadzić bank. Istnieje mnóstwo pokus, by robić głupie rzeczy, które przyniosą Ci zysk w krótkim okresie, ale długim terminie są złe”.
“Bez wątpienia Wells Fargo rozczarował wielu długoterminowych inwestorów Berkshire. Stary zarząd nie był świadomie szkodliwy czy nieuczciwy, ale miał beznadziejne zdanie na temat kultury sprzedaży krzyżowej, gromadząc kiepsko opłacanych pracowników, którzy byli świetni w sprzedawaniu klientom rzeczy, których ci nie potrzebowali”.
“Kiedy na jaw wyszły dowody na to, że system nie działa zbyt dobrze, bo niektórzy pracownicy oszukują swoich klientów, zarząd skupił swój gniew na podwładnych zamiast na zmianie tego systemu. To był bardzo duży błąd w ocenie sytuacji. Godny pożałowania”.
“Łatwo zrozumieć czemu Wells Fargo rozczarowało Warrena. Ja jestem nieco bardzo łagodny. Oczekuję od bankierów mniej niż on”.
Wells Fargo to olbrzymia instytucja finansowa posiadająca ponad 600 miliardów aktywów pod swoim zarządem, której Berkshire Hathaway posiada znaczący pakiet akcji.
We wrześniu 2016 roku na Wells Fargo nałożono 185 milionów dolarów kary za otwarcie ponad 1,5 miliona rachunków czekowych i oszczędnościowych oraz 500 000 kart kredytowych w imieniu swoich klientów bez ich zgody. Główną część grzywny, 100 milionów dolarów, nałożyło US Consumer Financial Protection Bureau i była to największa kara w pięcioletniej historii agencji. Pozostałą kwotę nałożyło miasto oraz hrabstwo Los Angeles (50 milionów dolarów) oraz Office of Comptroller of the Currency (35 milionów dolarów).
Skandal wywołał program motywacyjno-kompensacyjny dla pracowników, zachęcający ich do tworzenia nowych kont klientów. Doprowadziło to do zwolnienia prawie 5300 zatrudnionych i zwrócenia 5 milionów dolarów opłat naliczonych za konta, których klienci nigdy nie chcieli. Carrie Tolstedt, która kierowała departamentem, przeszła na emeryturę w lipcu 2016 r. i otrzymała 124,6 mln USD w postaci akcji, opcji i ograniczonych akcji Wells Fargo w ramach pakietu emerytalnego.
Czyli klasyka Wall Street – mrówki zostały zdeptane, a królowa przeszła na dostatnią emeryturę z nieskończenie wielką wyprawką.
BYD Auto Co
“Z akcjami BYD nie działo się niemal nic przez pierwsze pięć lat, a w ostatnim roku ich wartość wzrosła pięciokrotnie. Przyczyną było bardzo dobre przygotowanie się BYD na przestawienie chińskiej produkcji samochodów z benzynowej na elektryczną”.
“Znaleźli się w świetnej pozycji, co podekscytowało ludzi w Chinach – wśród których nie brak szalonych spekulantów – tym samym wartość akcji poszła mocno w górę”.
Build Your Dream Auto Co to chiński producent samochodów, autobusów, rowerów elektrycznych, wózków widłowych, ciężarówek oraz akumulatorów. Obecnie firma oferuje pojazdy z silnikami elektrycznymi, hybrydowymi typu plug in oraz tradycyjnymi spalinowymi.
Ponad 12 lat temu, 26 września 2008 roku, Berkshire Hathaway zakupił równowartość 25% akcji BYD Co notowanych na giełdzie w Hongkongu. Obecnie holding Warrena Buffetta posiada około 8,2% akcji spółki. Build Your Deam jest najwyżej wycenianym producentem elektrycznych pojazdów w Chinach. Doszło do tego za sprawą drastycznego wzrostu ceny akcji spółki w trakcie koronawirusowej hossy. Z początkowych 232 milionów dolarów, które zainwestował Berkshire Hathaway, wartość obecnej ekspozycji funduszu na BYD przekracza 5,5 mld dolarów.
Sprzedaż akcji o przesadnej wycenie
“Na tyle rzadko utrzymuje pozycje, których ceny osiągają astronomiczny pułap – jak w przypadku BYD, że nie mam jeszcze opracowanego systemu. Cały czas się uczę”.
Doktor prawa po Harwardzie, z dyplomem odebranym dwa lata po drugiej wojnie światowej w wieku 97 lat stwierdza “cały czas się uczę.” Piękne i godne naśladowania.
Koniec części pierwszej.
To wszystko na dziś. Jeżeli podobała Ci się wpis w tej formie, napisz o tym w komentarzu lub podaj dalej ten artykuł w swoich social media.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
Dawid
Gdzie druga część wariacie?
Właśnie. Gdzie druga część? 😉
Powiem szczerze, że sam nie wiem 😀 Będzie trzeba do tego wrócić 😉
Pora na drugą część.